poniedziałek, 14 lutego 2022

Czy mecz drużyn NBA został ustawiony?


90 minut przed meczem Caris LeVert nie wiedział jeszcze, że będzie zmieniał klub, działacze drużyny z Indianapolis odwlekali przedmeczową konferencję, bo w swoich gabinetach dopinali transfer i ustawienie meczu?

Przełom stycznia i lutego w NBA dla drużyn, to czas wyborów - tankujemy, czy walczymy o play-offy? 
Indiana Pacers przez kontuzje swoich kluczowych graczy ten sezon w pewnym momencie spisała na straty i wcisnęła guzik "przebudowa". Działacze drużyny postanowili zacząć handlować swoimi zawodnikami z potencjałem, budować nową drużynę, co w konsekwencji powoduje, że odpuszczają obecny sezon. 
W NBA nie ma spadków drużyn, więc mogą to robić bezkarnie, a do tego dochodzi fakt, że im gorszy bilans w rundzie zasadniczej - tym większa szansa na wyższy wybór w nadchodzącym drafcie. Ostatnie kilkanaście meczów sezonu zasadniczego to zabawny okres, w trakcie którego prawie 1/3 ligi tylko udaje, że próbuje wygrywać.

Tuż przed meczem pomiędzy Cleveland Cavaliers, a Indianą Pacers dochodziło do rozmów pomiędzy włodarzami obu drużyn.
Okazało się, że Indiana chce wytransferować swojego zawodnika Carisa LeVerta, udało im się to dopiero 90 minut przed pierwszym gwizdkiem. Przyjeżdżając na halę LeVert nie wiedział jeszcze, że zmienia klub, był tego kompletnie nieświadomy, dowiedział się o tym dopiero chwilę przed konferencją prasową zapowiadającą tamten mecz, która była opóźniana ze względu na ich tajne rozmowy. 

To cytat potwierdzający. "Indiana coach Rick Carlisle confirmed the agreement during his pregame news conference, which was slightly delayed so he could tell LeVert he’d been moved."

- Indiana tą wymianą ma szanse na drugie życie, dostając w zamian między innymi picki w nadchodzących draftach, jak i również czyszcząc sobie budżet mają więcej środków na pozyskanie lepszych zawodników przed następnym sezonem. 
- Cleveland natomiast ma wysokie aspiracje w tym sezonie, które sięgają nawet finałów swojej konferencji, więc taki utalentowany zawodnik, jak LeVert może im w tym tylko pomóc.

Podsumowując ---> Pacers chce za wszelką cenę przegrywać, a Cavaliers zależy na wygrywaniu. 

Przebieg ich meczu 6 lutego 2022 jest bardzo podejrzany. Wysokie prowadzenie Indiany, 15 punktów przewagi po pierwszej kwarcie, żeby finalnie przegrać ten mecz praktycznie taką samą liczbą punktów. Obstawiając NBA nikt się nie zdziwi, jak pójdzie w obieg kilkaset tysięcy, jak nawet miliony dolarów. Tam się po tyle stawia, można to robić. Normalka.
Kilka dni później 11 lutego sytuacja miała się identycznie, zmienili tylko boisko. Szybkie prowadzenie Indiany, wygrana 19 punktami w pierwszej kwarcie (podbicie kursu do 3.50 na Cleveland), a następnie sukcesywne oddawanie meczu, żeby w konsekwencji przegrać go bez problemu 7 punktami. 

/

Zainteresowało Cię, że nie podaję na swoim blogu żadnych bredni, tylko treści poparte solidnymi argumentami, chcesz się nauczyć więcej, zacząć ze mną współpracować?
Wystarczy, że napiszesz hasło "priv" na mój Facebook Rozpracujmy Bukmachera.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Czym jest mój kalendarz Late Goal, który tworzę od marca 2019 roku?

Jest to plik z parami drużyn, które regularnie w meczach pomiędzy sobą strzelają gole w przedziałach minutowych 38-45 lub 83-90. Wszystko wy...