niedziela, 25 lipca 2021

Powrót po urlopie macierzyńskim spowodował chęć ustawienia swojego meczu.


Pamiętacie o tym, że od wielu miesięcy Wam pisałem, żeby mieć na uwadze tenisistów, którzy odpadli z mało prestiżowego turnieju w grze pojedynczej, a mają do rozegrania mecz deblowy 
---> przy czym są zapisani w następnym tygodniu na inny turniej?

Tego typu sytuacja miała miejsce w przypadku koleżanek Vesnina oraz Zvonareva, które odpadły z singlowych rozgrywek, a widniały na liście kwalifikacyjnej do bardzooo prestiżowego turnieju w Madrycie (pula nagród ponad 14 milionów euro), który od tamtego wtorku rozpoczynał się w stolicy Hiszpanii.

Trzeba zwrócić uwagę na kilka rzeczy.
---> Turniej w Istanbule jest mało ceniony (punktowo, jak finansowo), za wygraną w deblu otrzymuje się jedynie 10 tysięcy dolarów, co trzeba rzecz jasna podzielić przynajmniej na dwa.
---> Te tenisistki na kortach podczas swojej kariery zarobiły grube miliony, każda z nich po przynajmniej kilkanaście milionów euro, a to tylko gaża za osiągnięcia w zawodach.

Obie korzystają z tak zwanego chronionego rankingu.
---> Vesnina powracała z urlopu macierzyńskiego, i pierwszy raz (singlowy turniej) gdzie chciała skorzystać z prawa do wykorzystania owego protected ranking, to właśnie rozgrywki w przyszłym tygodniu, tamtego czasu. Była wysoko na liście alternatywnej do głównego turnieju, który swój start miał w następny czwartek, ale na tamten moment musiałoby wycofać się jeszcze kilka zawodniczek, żeby obyło się bez kwalifikacji. W tamtej chwili tej pewności nie było, a zapisana była w razie czego właśnie na kwalifikacje (wtorek).
---> Zvonareva również korzystała z możliwości chronionego rankingu, ona z powodu kontuzji dłuższej niż 6 miesięcy robiła użytek z przysługującego jej takiego prawa. W jej przypadku jednak musiały to być wtorkowe kwalifikacje, na które była zapisana, bo jej uśredniony ranking z pierwszych 3 miesięcy kontuzji, to pozycja numer 78, która wyklucza dostanie się do turnieju głównego z listy alternatywnej.

Co równie istotne obie RAZEM miały plan wystąpić w grze podwójnej w Madrycie, w głównym turnieju, rozstawione z numerem 6, więc ważne było dla nich pojawienie się w Madrycie.
W dobie COVID19 nie można robić wszystkiego na ostatnią chwilę, bo wszystko co związane z pandemią występującą na świecie powoduje, że wiele rzeczy wydłuża się,
że trzeba załatwiać sprawy typu testy, na których wyniki też się jakiś czas czeka.

Więc jeżeli nadarza się taka okazja, że mogą odpuścić mecz, to to zrobiły. Tego dnia była idealna ku temu szansa, z przeciwniczkami, które żyją deblem, i jest to ważny dla nich turniej. Ze Stanbułu do Madrytu są świetne lotnicze połączenia liniami Turkish Airlines, przynajmniej raz lub dwa razy dziennie jest dostępny bezpośredni lot.

Ja to wykorzystałem obstawiając na duet Hibino/Ninomiya po kursie 2.85 ---> tego czego spodziewałem się miało miejsce na korcie.
Rosjanki uległy 0:2 (3:6, 1:6), a ja Wam ten typ podałem 15 minut przed rozpoczęciem meczu na swoim profilu na oddsportal RozpracujBukmachera.

Dopełniając analizę całego tego posta - Zvonareva zgodnie z planem pojawiła się we wtorek na kwalifikacjach do turnieju głównego.

sobota, 24 lipca 2021

Ustawiony mecz na poziomie Challenger w tenisie. Lukas Lacko chciał przegrać tę "rywalizację"!

 
Słowacki tenisista do dzisiejszego półfinałowego meczu w deblu w miejscowości Cary przystępował już po odpadnięciu z singlowej części turnieju. Jednocześnie mogliśmy zauważyć, że widnieje na liście kwalifikacyjnej do turnieju głównego na poziomie ATP rozgrywanego 400 kilometrów dalej w Atlancie. To nie koniec. On miał już w tamtym momencie rozlosowanego rywala w tych kwalach, czyli nie zrezygnował z nich. Rywalizacja zaplanowana na kilkanaście godzin później.


https://twitter.com/otherlists / https://twitter.com/entrylists

Lukas Lacko od przynajmniej 10 lat grę podwójną traktuje jako coś dodatkowego do pojedynków singlowych. Nie gra na tzw. ranking, nie liczy się dla niego jak najwyższe miejsce. Na kortach deblowych zobaczymy go od czasu do czasu, raczej dla przyjemności. 

Już w pierwszej, bądź drugiej rundzie debla w Cary można było się spodziewać, że Lacko z Ramanathanem odpadną z tej rywalizacji, ale w obu meczach dostawali walkowera już przed "pierwszym gwizdkiem", stąd znaleźli się w półfinale bez rozgrywania nawet minuty na korcie. 

Przed rozpoczęciem tego spotkania kursy na przegraną interesującej nas pary w stosunku 2:0 zaczęły "wariować". U niektórych bukmacherów z poziomu 2.20 zaczęły spadać do 1.40.

Nasza czołówka z STS oraz Fortuną na czele trzymali na poziomie 1.90 do około północy polskiego czasu.


Ktoś pomyśli, ale po co mają odpuszczać mecz półfinałowy? A to dlatego, ze za rywalizację w tym turnieju wygrywa się 3 tysiące dolarów, co podzielone na przynajmniej pół daje dla tych tenisistów lekko mówiąc - małe pieniądze. Dodatkowym atutem za tą tezą było to, że Ramanathan - czyli partner deblowy Lukasa, cały czas gra w rywalizacji singlowej. Po co męczyć się dodatkowo, po co wysilać się w meczu, w którym niekoniecznie chce się być?

Czy finalne zakończenie mnie zdziwiło? Absolutnie nie.

Cały mecz do obejrzenia na oficjalniej stronie ATP (klik). W kluczowych momentach można było zauważyć brak złości na popełniane łatwe błędy, uśmiechy, po prostu kompletną "czilerkę". 

piątek, 23 lipca 2021

Na takie perełki czeka się miesiącami. Mecz półrocza pod względem bukmacherskim.


Przeglądam listę kwalifikacji do turnieju tenisowego w Sofii, które odbędą się w ten konkretny wtedy weekend (główny turniej w następnym tygodniu) ===> moją uwagę przykuło nazwisko Gilles Simon.

Francuski tenisista odpadł w pierwszej rundzie singlowego turnieju w Paryżu (rozgrywanego w tamtym konkretnym tygodniu), jednak pozostał mu do rozegrania jeszcze debel, którego zwolennikiem nigdy nie był. Jego partnerem w grze podwójnej był inny Francuz - Adrian Mannarino, który nadal występował w singlowej części tych prestiżowych rozgrywek, a debla gra "od święta".

Gilles spóźnił się z zapisem do głównej drabinki turniejowej w Bułgarii, więc nie był zaliczany jako alternatywa dla kogoś, kto wycofa się z turnieju głównego. Zapisany został jedynie do kwalifikacji, było więc pewnym, że nie może wejść do głównej drabinki turniejowej, tym samym musi zjawić się w stolicy Bułgarii na sobotni mecz pierwszej rundy kwalifikacyjnej.

Przełożyło się to na dogadanie się ze swoim rodakiem Mannarino, odpuszczenie meczu gry podwójnej, i szybkie przetransportowanie się do Sofii. Francuzi przegrali z duetem, w którym grał Polak Hubert Hurkacz, ugrywając jedynie 3 gemy (co zwykle robią występując razem w deblu - na 6 spotkań, 6 przegranych, i 0 zdobytych setów).

Typy na ten mecz na czyste zwycięstwo polskiego duetu (po kursie 1,62) oraz zwycięstwo 2:0 (po kursie 2,45) podałem na serwisach, gdzie weryfikuję swoje predykcje ===> blogabet oraz oddsportal.

Ważnym jest dodanie tego, że za trzecią rundę turnieju singlowego Mannarino zarobił tyle (73 tysiące dolarów) ile dostaje się za dojście do finału debla (a to jeszcze trzeba podzielić na pół z kolegą) ===> czyli kompletnie nieopłacalne dla typowych singlistów.

Simon planowo pojawił się w Sofii i rozpoczął rywalizację o prawo występu w turnieju głównym.

sobota, 10 lipca 2021

"Ustawiony" mecz tenisowy w tym tygodniu. Carlos Taberner odpuścił swoją rywalizację deblową na rzecz innego turnieju!

Pamiętacie o tym, że sprawdzając listy kwalifikacyjne do turniejów tenisowych możecie określić, który z zawodników odpuści swój mecz deblowy? 
Tego typu przypadków opisywałem Wam już co najmniej kilka.



Zainteresowało mnie nazwisko Carlosa Tabernera, który widniał wysoko na liście kwalifikacyjnej do turnieju w Hamburgu. Kwalifikacje te rozpoczynają się 10 lipca, w sobotę. 

Taberner w tym tygodniu miał zaplanowane mecze w imprezie niższej rangi Challenger Tour w Salzburgu - zarówno w rywalizacji singlowej, jak i deblowej. To sytuacja, która mnie bardzo interesuje w kontekście tego, że zawodnik taki, jak Hiszpan, który nie interesuje się grą podwójną - może ją odpuścić.  

Odpuścić, ale tylko wtedy, jak odpadnie z gry pojedynczej, a przy tym tak, jak wspomniałem w powyższym akapicie - on oraz jego partner deblowy nie będą mieli problemu z odpuszczeniem meczu. 

Skąd wiedzieć kiedy nie będą mieli wyrzutów sumienia z tego powodu? Wtedy jak ich ranking deblowy i liczba meczów w grze podwójnej jest znacząco niższa względem meczów gry singlowej.
Tak jest w przypadku Carlosa i jego kolegi Hugo Gastona.


Carlos Taberner 7 lipca przegrał swój mecz singlowy na turnieju w Salzburgu, przegrał po 3,5 godzinnej batalii z Damirem Dzumhurem. 

To wydarzenie było wodą na młyn dla mnie. 
Dlaczego? Ponieważ mógł on swobodnie odpuścić z kolegą mecz deblowy. Tym bardziej, że nie miał szans na dostanie się do przyszłotygodniowego turnieju głównego ze względu na to, że nie był zapisany na liście alternatywnej, z której brani są zawodnicy do głównej drabinki jeżeli ktoś się z niej wycofa. 
Był zapisany tylko na liście kwalifikacyjnej, więc MUSIAŁ pojawić się w Hamburgu do sobotniego poranka.

Tym samym mecz deblowy w pierwszej rundzie przeciwko Molteni i Vavassori przegrali. 
Ulegli im w dwóch setach. Co ciekawsze, jak widzicie na pierwszym zdjęciu, które dołączyłem na początku tego wpisu - godzinę przed meczem na ich przegraną 0:2 kurs spadł z wartości 1.96 na 1.44 u jednego z bukmacherów - ale nasz poczciwy STS dalej trzymał wyjściowy kurs.
Nic innego nie pozostało, tylko grać ich przegraną do zera. 

Carlos Taberner swobodnie mógł przetransportować się z Austrii do Niemiec samolotem, do interesującego nas miejsca lotem bezpośrednim w 1 godzinę i 20 minut. 
Hiszpan przewidywanie w sobotę 10 lipca rozpoczyna kwalifikacje do turnieju w Hamburgu - w singlu, jak i w deblu 😊

Podsumowując cały ten post i jego treść na temat wyszukiwania potencjalnie ustawionych meczów w tenisie na podstawie wertowania po listach kwalifikacyjnych:

- Zobaczenie na początku tygodnia list kwalifikacyjnych do turniejów przyszłotygodniowych ATP / WTA. Te kwalifikacje zwykle odbywają się w weekendy.

- Wypisanie sobie nazwisk, które są zapisane na takie kwale, a zarazem grają w obecnym tygodniu turniej w innym miejscu (i w singlu i w deblu).

- Obserwowanie, które z tych nazwisk odpadło z turnieju singlowego.

- Jeżeli ta osoba odpadła z turnieju singlowego, a swój mecz deblowy ma w środę lub czwartek, to patrzymy, czy lubi grać w deblu, jak i ich partner w tej grze podwójnej. Zobaczycie to po ich miejscu w rankingu debla oraz stosunku zwycięstw do porażek.

- Jeżeli debel jest dla nich tylko dodatkiem, to często taka dwójka umawia się, że odpuszczają mecz deblowy, tym bardziej, jak partner tego nazwiska, które obserwujemy - gra nadal w singlu.

- Pamiętajcie, żeby taki sportowiec miał czas na transport z miejsca, w którym znajduje się na obecnym turnieju, do miasta w którym mają odbyć się kwalifikacje.

- Jeżeli większość się zgadza, obstawiamy na ich rywali w deblu.

/

Zainteresowało Cię, że nie podaję na swoim blogu żadnych bredni, tylko treści poparte solidnymi argumentami, chcesz się nauczyć więcej, zacząć ze mną współpracować?
Wystarczy, że napiszesz hasło "priv" na moje socjale Instagram (klik)Facebook (klik) lub Telegram (klik).

czwartek, 8 lipca 2021

Jak ułatwić sobie wyszukiwanie anomalii/różnic kursowych na stronie oddsportal?


1. Założenie konta oczywiście.
2. Wejście w zakładkę "BOOKMAKERS", pod nazwą swojego profilu. Zobaczycie wtedy na głównym planie listę bukmacherów, a nad nimi 3 zakładki, waszym zadaniem jest wejście w "My Bookmakers". Zjeżdżacie na dół i zaznaczacie "Check all", po czym zapisujecie wybór za pomocą "Save Changes". Będą się teraz Wam wyświetlali przy danym meczu wszyscy dostępni bukmacherzy, których oferuje oddsportal, co ułatwi wyszukiwanie ewentualnych anomalii kursowych i da szerszy zakres tego, co dzieje się na rynku.
3. Następnie w prawym górnym rogu wchodzicie w "Settings", i przy "Preferred odds value" zaznaczacie "Biggest", po czym oczywiście zaznaczacie "Save settings". Gdybyście zaznaczyli "Average", to wartości, które wyróżniłem na screenie brałyby się z uśrednionych kursów z wszystkich bukmacherów, których macie zaznaczonych, co w konsekwencji uniemożliwiałoby Wam wyszukiwanie podejrzanych spadków.

Wartości około 110% już dają do myślenia. Mówią o tym, że występuje 10% surebet pomiędzy jakąś dwójką bukmacherów, co oczywiście oznacza spadający kurs na jednym z nich. Najlepiej jeżeli kurs spada na bukmacherze z wysokim limitem (live lub na kilkanaście minut przed rozpoczęciem spotkania) maksymalnej stawki, jak np. Pinnacle, Sbobet, bet365 czy też brokerze Asianodds (połączenie wszystkich najważniejszych bukmacherów). Na koniec i tak najlepiej obserwować kursy u źródła, czyli na stronie bukmachera, jednak ten sposób da Wam pobieżne rozeznanie, co i jak "w trawie piszczy".
 
                                     
Na powyższym zdjęciu możecie zauważyć mecz, w którym takie podejrzane ruchy kursów miały miejsce.

35 minuta rywalizacji, 10 minut do końca I połowy, a kurs na jeszcze jednego gola do jej końca u firm, które są rekinami rynku wynosił średnio od 1.60 do nawet 1.18 (specjalnie tak podane, bo zamiast rosnąć - spadał), natomiast na normalnych bukmacherach typu unibet nawet ponad 3.00! 
Gol numer 2 padł w 42 minucie, strzelony został również gol numer 3, minutę później (betexplorer.com/soccer/myanmar/national-league/southern-myanmar-fc-sagaing-united/hW6lzaDK).

Dodatkową pomocą jest posiadanie konta na stronie betburger, która umożliwia automatyczne wyszukiwanie wszelakich anomalii kursowych, w praktycznie każdym sporcie, jak i u większości firm bukmacherskich dostępnych na rynku. Ułatwia to rozglądanie się po zagadnieniu ustawionych meczów.

środa, 7 lipca 2021

Ustawiony mecz na US Open? Wielki Szlem w Stanach Zjednoczonych "skorumpowany".

W meczu Diatchenko V./Gasparyan M. - Kenin S./Vickery S. na giełdzie betfair zostały przyjmowane duże ilości pieniędzy na to, że ta druga z par wygra pierwszego seta w meczu.

Były to kwoty rzędu 20 tysięcy dolarów przedmeczowo 
(na Twitterze również ktoś się tym interesował 👉 twitter.com/Carretero77/status/1035274436742717441), a po rozegranych 3 gemach ta kwota wzrosła do 50 tysięcy dolarów, gdzie równocześnie przez rynek kto wygra całe spotkanie przepłynęło zaledwie kilka tysięcy.

Bardzo rzadkie zdarzenie, żeby więcej pieniędzy było ulokowanych w tenisie na jakimś pobocznym zakładzie, tym bardziej w meczach gry podwójnej, tym bardziej w tak dużym stopniu odbiegającym od normy.

Pozostałe spotkania deblowe równolegle rozgrywane na tym turnieju miały to finansowe zainteresowanie znikome.

Wynik pierwszego seta, to 1:6! Czyli coś w tym musiało być...

Kursy przedmeczowe w tym spotkaniu 👉 ⁠http://www.oddsportal.com/tennis/usa/wta-us-open-doubles/diatchenko-vitalia-gasparyan-margarita-kenin-sofia-vickery-sachia-jDobbPe0/#home-away;12

... Tym bardziej jeżeli cofniemy się o kilka lat do rywalizacji jednej z uczestniczek tego meczu, a mianowicie właśnie Diatchenko z Bacsinszky, również na US Open. To spotkanie zostało zgłoszone do oficjalnej organizacji zajmującej się korupcją w tenisie (Tennis Integrity Unit) - nypost.com/2016/09/07/us-open-contest-sets-off-match-fixing-alarms , a zdarzenie poruszane w największych dziennikach, jak BBC, czy NYTimes.

Ustawione mecze na turnieju najniższego stopnia w tenisie!

 
Antoine Cornut-Chauvinc przebywał na początku danego tygodnia na turnieju ITF we francuskim mieście Sarreguemines.

We wtorek w świat poszła informacja, kto otrzymuje dzikie karty do ostatniego, największego turnieju w sezonie 2020 - rozgrywanego w Paryżu (jedyne 400 kilometrów od miejsca przebywania Antoine'a).

Na screenie, który dołączam do posta widzicie, że jednym ze "szczęśliwców" był właśnie Cornut-Chauvinc.

Jaka była reakcja na tę informację 20-latka? W ten sam dzień przegrał swój mecz singlowy, gdzie kurs na jego przeciwnika sięgał 11.00, a dzień później ze swoim kolegą z debla ulegli również w grze podwójnej - po kursie sięgającym 2.75 na ich przeciwników.

Dodatkową kluczową informacją w tym odpuszczeniu meczów przez młodego tenisistę jest fakt, że we Francji spodziewany był lockdown całego państwa, a na początek dotknęło to najmniejsze turnieje - ten, na którym grał Cornut-Chauvinc nie został nawet dograny do końca.

Atoine Cornut-Chauvinc spodziewanie rozegrał mecz w kwalifikacjach do tego turnieju.

wtorek, 6 lipca 2021

Jak łatwo stracić pieniądze nieposiadając kont u wielu firm bukmacherskich?

 
Jak przestać dać się okradać bukmacherom?
Jak w łatwy sposób dać sobie szansę na większe pieniądze?

Odpowiedź jest bardzo prosta. Posiadać u każdej z bardziej wiarygodnych i wypłacalnych firm konta.

W meczu Nordavind przeciwko Trident - w moim ulubionym Counter Strike, którego mecze rozgrywane są na jednej mapie, dostrzegłem spadki kursów u bukmachera Pinnacle, który rządzi tym małym światkiem.

Spadek z 1.90 do 1.40 na pierwszą z drużyn, kilka chwil przed rozpoczęciem strzelanki.
Więc patrzę, gdzie mogę legalnie obstawić ten mecz.


Na STS musiałem wykorzystać minimum 50% środków wpłaconych (taki mają regulamin), ale szukałem również innych firm, gdzie być może będą wyższe kursy.

Znalazłem ---> Iforbet przyszedł z pomocą.
Kurs 2.02. Obstawione.

Na każdy z zakładów zainwestowałem 500 złotych.
W jednym przypadku wygrałem 200 złotych, w drugim 400 złotych.
A to zakład na to samo wydarzenie w meczu!

Wynik? 16:7 dla drużyny Nordavind.
Widzicie ile daje po prostu założenie konta, którego utworzenie i prowadzenie jest darmowe?

Nie dajcie oszukiwać się bukmacherom, nie dawajcie sobie odbierać w taki łatwy sposób WASZYCH pieniędzy.

Tak właśnie powinno wyszukiwać się typów na podstawie spadków kursów.

 
Na grafice dołączonej do posta widzicie dobry przykład wykorzystywania betburgera do odnajdywania podejrzanych zdarzeń w sporcie.

Na dosłownie kilka minut przed startem meczu w Peru (1 kolejka, można "powałkować") zaczął drastycznie spadać kurs u bukmachera Pinnacle (który jest rekinem rynku bukmacherskiego) na over 10.5 rzutów rożnych w tym spotkaniu. U nich można zdecydowanie większymi stawkami operować obstawiając zakłady.

Z 1.80 na 1.25 w kilka chwil ---> co tworzyło na rynku 20% surebety choćby właśnie pomiędzy 22bet, który Polacy dobrze znają. Szybko na 3 minuty przed meczem obstawiłem over 10.5 rogów pod limit, który oferował rusek ---> czekałem tym samym tylko na wypłatę wygranej.

Po pierwszej połowie (4 rożne) spokojnie można było dokładać, bo to druga połowa załatwiła sprawę (11 rożnych), co dało spokojny zapas.

👉 Przypominam, że 10 marca zainwestowałem 6 tysięcy złotych w roczną subskrypcję na owym portalu betburger, bo uważam, że gra u bukmachera to inwestycja właśnie w takie udogodnienia przy typowaniu.

Każdy, kto chce ze mną współpracować, każdy kto chce otrzymywać surebety ---> dzięki którym można odnaleźć ustawiony mecz, to zapraszam do dołączenia do grupy o nazwie Insidery / Surebety / błędy bukmacherów

poniedziałek, 5 lipca 2021

Najłatwiej zarobione 620 złotych w historii mojego obstawiania? Jak wyszukałem typ na biathlon na podstawie ruchów kursów u rekinów rynku bukmacherskiego.

Czy to najłatwiej zarobione pieniądze w historii mojego obstawiania? Patrząc na wynik ---> można tak uważać. 


Skąd w ogóle pomysł na typ z biathlonu? Zauważyłem, że na kilka minut przed startem tego wyścigu kobiet, moja wyszukiwarka surebetów (betburger) pokazywała, że na bukmacherach Pinnacle oraz Sbobet (rekiny rynku) znacząco zaczął spadać kurs na Norweżkę Ide Lien w pojedynku z Susan Dunklee.

Mój ulubiony proces obstawiania podejrzanych wydarzeń w sporcie. Nic nie dzieje się na danym rynku, a tu nagle baaaach ---> Azja tankuje pod korek dany zakład.

Spadek kursu z 1.90 na 1.17 na pięć minut przed wystartowaniem zawodniczek, więc patrzę w spisie na betburgerze kto wystawił jeszcze takie wydarzenie, który bukmacher zaspał...

i booom. 1.84 u "naszej" Fortuny na zwycięstwo Lien z Dunklee. Inwestuje tyle ile miałem aktualnie u naszego poczciwego bukmachera (nie było czasu na doładowanie), i czekam tylko na wynik.

Dlatego tak ważne mieć ulokowane środki po wielu firmach.

Co z tego wyszło? Lien miejsce 9 z 25-sekundową stratą do zwyciężczyni, a Dunklee lokata 98 na 101 sprinterek, która straciła 3 minuty i 27 sekund 😅 najłatwiej zarobione 620 złotych w historii mojego obstawiania.

Swoją drogą biathlon może być bardzo ciekawą dyscypliną do ustawiania danego wyniku. Na trasie ponad 100 zawodniczek, kamera ich wszystkich nie uwzględni, podczas strzelania (gdzie każda nietrafiona tarcza to dodatkowe sekundy straty) nie ma szans by udowodnić, że ktoś specjalnie spudłował w cel oddalony o 50 metrów, o średnicy 45 milimetrów w pozycji leżącej, czy 115 milimetrów w pozycji stojącej.

Dunklee spudłowała 6 razy 😎

"Skorumpowany" damski tenis. Odpuszczanie meczów kwalifikacyjnych.

                                  

W damskim tenisie, w turniejach rangi WTA (tylko WTA, ITF'owych turniejów, jak i Wielkich Szlemów to nie obowiązuje) jeżeli któraś z zawodniczek z turnieju głównego wycofa się już podczas trwania kwalifikacji do tej imprezy, to w tejże drabince głównej robi się miejsce dla dodatkowej zawodniczki (poprzez przekształcenie drabinki), bądź zajmuje ona miejsce tenisistki, która z turnieju zrezygnowała. Tą dodatkową zawodniczką jest tak zwana Lucky Loser'ka (LL / szczęśliwa przegrana), która przegra swój mecz w ostatniej rundzie kwalifikacji, a jest najwyżej rozstawiona z tych tenisistek, które te mecze przegrały.

Zdarzyło się komuś z Was obstawić mecz takiej zawodniczki? Ona przegrała swoje spotkanie w dziwnych okolicznościach, a miejsce w turnieju głównym i tak się później dla niej znalazło. Powszechne zdarzenie. Nie dość, że ma zapewnione miejsce w turnieju głównym nie tracąc przy tym względnie dużo sił, to jeszcze jeżeli np. gra ze swoją koleżanką - udostępnia jej darmowe miejsce w tej imprezie.

A co się dzieje w przypadku kiedy najwyżej rozstawiona zawodniczka przegrywa swój pojedynek w ostatniej rundzie kwalifikacji wiedząc, że któraś z jej rywalek wycofała się z turnieju głównego, ale nie dokańcza tego finałowego meczu poprzez krecz? Dalej liczy się jako LL, jednak wtedy zależy wszystko od lekarza, który decyduje, czy powód, z którego poddała pojedynek wyklucza ją z dalszej rywalizacji, czy też nie.

Trzeba jednak pamiętać, że przed turniejem każda zawodniczka występująca w kwalifikacjach musi zapisać się na specjalną listę Lucky Loserek, w innym wypadku nie będzie brana pod uwagę przy ewentualnym przyznawaniu tego miana.

Przykłady takich spotkań:

"Skorumpowana" Formuła 1. Odpuszczanie sesji kwalifikacyjnych.

                                 

Formułą 1 rządzą wielkie pieniądze i żelazne zasady, które mają późniejszy wpływ na niektóre decyzje zespołów choćby podczas sesji kwalifikacyjnych. Dużo kalkulacji, obliczeń, myślenia co się opłaca, a co trzeba wykorzystać, żeby koniec końców poszło po myśli danego teamu.

Jedną z tych zasad jest karanie zespołów za wymianę nadprogramowych standardowych części bolidu. Kierowcy F1 mają w tym roku (2021) ponownie ograniczoną liczbę podzespołów silnikowych dostępnych bez kar. W przypadku silnika spalinowego, MGU-H i turbo są to trzy układy na cały sezon. Pozostałe elementy jednostki V6 tj. elektronika sterująca, układ akumulatorów oraz układ MGU-K są ograniczone do tylko dwóch elementów na cały sezon. Regulamin natomiast uniemożliwia gromadzenie podzespołów na zapas, w celu wykorzystania ich w późniejszej fazie mistrzostw. Od sezonu 2017 takie podejście jest bezcelowe, gdyż bez kar wykorzystać można w kolejnym wyścigu tylko ostatni założony w bolidzie element, a nie tak jak to miało miejsce dotychczas - każdy. 

Dlatego jeżeli dany kierowca przekroczy dozwoloną pulę części, to mamy przypadki, w których zawodnikom przyznawane są kary typu +10 miejsc na starcie za wymianę silnika, ale w tym przypadku zespoły często postanawiają wymieniać również inne części i z tego robią się "kwiatki" typu +30 pozycji, które automatycznie powodują przesunięcie tego delikwenta na koniec stawki. Od 2018 wprowadzono kosmetyczną zmianę, jeżeli kara kierowcy po zsumowaniu owych przewinień wyniesie +15 miejsc, to od razu zostaje on przesunięty na koniec stawki.

To rodzi automatycznie główkowanie, co zrobić, żeby wyjść na tym, jak najlepiej. Przede wszystkim w kwalifikacjach wymagane jest, żeby kierowcy wykręcili czas na poziomie 107% najlepszego czasu z pierwszej części kwalifikacyjnej - to spowoduje, że spokojnie będą mogli przystąpić do wyścigu, który odbywa się dzień później, bez zwoływania specjalnej delegacji, która podejmie, czy może jechać w niedziele. Często więc wyjeżdżają na jedno kółko, które pozwoli im na uzyskanie tej pewności, oszczędzając tym samym nowe komponenty. Mogą też pojechać stosunkowo szybko pierwszą odsłonę, dostać się do drugiej, żeby w niej pomóc koledze zespołowemu. 

W "dzisiejszych" kwalifikacjach do Grand Prix Belgii miało to miejsce w przypadku kierowców Mclarena. Stoffel Vandoorne przed sesją kwalifikacyjną wiedział, że została nałożona na niego kara +60 miejsc na starcie w wyścigu za wymianę praktycznie wszystkich nadprogramowych części w jego bolidzie. W drugiej odsłonie kwalifikacji jego inżynierowie wyścigowi postanowili pomóc Fernando Alonso, partnerowi z zespołu. Belg wyjechał tylko na jedno kółko, tuż przed Fernando, którego próbował prowadzić w swoim tunelu aerodynamicznym, po czym od razu zjechał do boksów.

Dlaczego nie walczył o jak najlepszą pozycję albo chociaż o uzyskanie czasu? Po pierwsze, oszczędzanie komponentów, a po drugie i ważniejsze ten kto zakwalifikuje się do Q3 startuje do wyścigu na komplecie opon, na którym uzyskał najlepszy czas w Q2, pozostali mogą sobie wybrać te opony. Nie uśmiecha się raczej nikomu startowanie z końca stawki na używanych "kapciach", ponieważ powoduje to znacznie mniejsze możliwości w doborze strategii na wyścig. Jest jeden wyjątek od tego. Jeżeli karę dostanie kierowca z zespołu, który walczy drużynowo o mistrzostwo świata, a co ważniejsze jeżeli dostaje ją zawodnik, który jest partnerem zespołowym kierowcy, który indywidualnie walczy o ten tytuł (np. Bottas, który partneruje Hamiltonowi), to zespół może obrać strategię pomagania walczącemu o MŚ, poprzez wyżej opisane "podciąganie" w tunelu aerodynamicznym, także jeszcze w Q3.

Kierowcy nawet w wywiadach nie kryją się z tym, że zapowiadają odpuszczanie kwalifikacji, władze FIA natomiast nie interesują się tym. Można wykorzystać to grając u bukmachera, jednak trzeba pamiętać o rozsądnym doborze par. Polecam grać takie typy u bukmacherów, którzy wystawiają również ofertę na kwalifikacje po III treningu, czyli godzinę, dwie przed czasówką, przez co wiemy, czy dojdą np. jakieś nowe kary za wymiany części w bolidzie, a także jaka panuje pogoda na torze, co w kwestii odpuszczania kwalifikacji przez kierowców jest ważną sprawą (deszcz mocno komplikuje sprawę odpuszczania - tym bardziej jeżeli w dzień wyścigu przewidywana jest rywalizacja na suchym torze, wtedy nikt nie przejmuje się oszczędzaniem opon, ponieważ gdy są mokre kwale, to w wyścigu można startować na jakich oponach się chce).

Tak było z karami dla Mclarena w Azerbejdżanie
Konsekwencją 16 i 19 pozycja w kwalifikacjach. 

Karę w Wielkiej Brytanii otrzymał Alonso.
W drugiej części kwalifikacji jechał ostatnie okrążenie na poziomie Q3, znając swoje tempo.. Zjechał do boksów.

Carlos Sainz, były już zawodnik Toro Rosso dostał karę przed kwalifikacjami do GP Japonii, która powodowała, że będzie startował z końca stawki - w drugiej części kwalifikacyjnej oszczędzał opony, żeby móc wybrać sobie na jakich wystartuje do wyścigu.

Nico Hulkenberg dostaje karę +20 miejsc na starcie do wyścigu w USA. Niemiec już w treningach jeździ mało kółek, większość na używanych oponach. Po awansie do Q2 - nie pokonał w drugiej części kwalifikacji żadnego okrążenia, czym oszczędził na wyścig kolejny komplet opon.

Linki, które mogą pomóc przy analizie -

Częste błędy popełniane przez początkujących graczy.

Nie daj się złapać na słówka, które spowodują, że oczy zaświecą ci się na czerwono od wyobrażonej ewentualnej wygranej, po typie, który ktoś polecił. Pewniak/na pewno wejdzie/nie ma opcji, żeby nie weszło, to tylko niektóre zwroty, na które początkujący gracze cały czas się nabierają. Najpierw zweryfikuj, czy te informacje, które ktoś podał są rzeczywiście prawdziwe i takie istotne, czy pisana analiza była ewidentnie kierowana pod dany typ.

Nie da się zawsze podejmować dobrych decyzji. Dobry gracz wyznacza sobie limit strat, po przekroczeniu którego nie gra dalej. Nierozsądny gracz mimo niekorzystnych warunków gra dalej, co często kończy się jeszcze bardziej dotkliwymi stratami. Bądź cierpliwy, jeżeli w danej chwili, dniu nie ma nic do postawienia - odpuść. Nie nastawiaj się na szybkie wygrywanie pieniędzy, traktuj granie u bukmachera jako długotrwałą inwestycję, tylko takie podejście może przynieść ci zyski.

Dla wszystkich swoich zakładów trzymaj dokładne zapiski postawionych zakładów, ich kursów, kwot jakie były stawiane oraz zysków lub strat jakie się pojawiły. Trzymanie historii zakładów zgodnych z prawdą pomoże ci analizować twoje mocne i słabe strony. Pomoże ocenić szanse na twoje zyski i zbadać czy masz talent do zdobywania przewagi.

Warto natomiast pamiętać...

Obserwuj ruchy kursów na Azjatyckich bukmacherach (5dimes, SBOBET, Dafabet) oraz na Pinnacle i bet365, zwłaszcza na godzinę przed rozpoczęciem spotkania, to od nich pochodzą pierwsze sygnały o podejrzanych meczach. To w Azji są bukmacherzy internetowi, którzy są w stanie przyjąć takie zakłady za miliony w danej walucie.

Mecz Grigora Dimitrova został ustawiony? Spotkania charytatywne w tenisie.

                                        

Powszechnie wiadomo, że organizatorzy turniejów rangi 250, żeby gwiazdy światowego tenisa przybyły na ich imprezy oferują im pewne kwoty pieniędzy. Nic nadzwyczajnego i odkrywczego. Miał tak choćby Rafael Nadal w Halle w 2014 roku, czy bracia Bryan w Stuttgarcie w ubiegłym sezonie. Przyjechali, wypromowali turniej, zgarnęli ładną kwotę pieniędzy i pojechali zajmować się ważniejszymi sprawami. 


Z Bułgarem było jednak trochę inaczej. Od początku wyjazd do Marakeszu był dla niego pewnego rodzaju urlopem. Przybył do zachodniego miasta w Maroko 8 kwietnia 2017 roku, jeździł na wielbłądach, robił sobie zdjęcia z ludźmi, totalna sielanka. 

Nie o to tutaj jednak chodzi. Każdy ma prawo organizować sobie swój czas, jak chce.


montecarlotennismasters.com/exceptional-exhibition-match


31 marca 2017 roku, na oficjalnej stronie turnieju Monte Carlo Rolex Masters pojawiła się informacja, że 15 kwietnia 2017 roku zostanie zorganizowana tenisowa impreza charytatywna na zlecenie Amade Mondiale Monaco, organizacji zajmującej się chorymi dziećmi, której patronuje księżna Caroline Louise Marguerite. Wśród wyróżnionych zawodników został właśnie Bułgar, który swoje pierwsze spotkanie w Maroko rozgrywał 13 kwietnia, 2 dni przed tą szczytną imprezą. Gdyby wygrał mecz z Robredo, następne spotkanie grałby dzień później, co w związku z weekendowymi obowiązkami nie miałoby większego sensu. Ten kto oglądał pojedynek Tommy'ego z Grigorem widział w poczynaniach Dimitrova duże rozluźnienie. W konsekwencji "Baby Federer" przegrał to spotkanie w 3 setach, a wczoraj wystąpił oczywiście w Monaco.  

Imprezy tego rodzaju odbywają się głównie przed Wielkimi Szlemami oraz turniejami z serii Masters 1000, ponieważ zjawiają się na nich najwyżej sklasyfikowani w rankingu tenisiści. Warto więc przed nimi szukać tego typu informacji, ponieważ może się to wiązać z przewidzeniem wyniku spotkania.

Co jest kluczowe w ogrywaniu bukmachera?

Sfera psychologiczna człowieka, obstawiającego zakłady jest naprawdę bardzo ważna. Stanowi to zdecydowaną większość skutecznego ogrywania firm bukmacherskich, o czym wielu typerów zapomina, albo bagatelizuje problem. 

Gracz, który potrafi opanować swoje emocje, który nie zawiera zakładów pod wpływem impulsu - umie ocenić prawdziwą wartość zakładu (analizując je uprzednio bardzo szczegółowo), co powoduje, że wygrywa znacznie częściej.

Zbytnia pewność siebie gubi nawet najbardziej wytrawnych graczy. Przecenianie swoich umiejętności typerskich, wiara we własną nieomylność, powoduje, że tacy typerzy łamią własne zasady i np. na następny zakład stawiają zdecydowanie więcej pieniędzy niż mogliby sobie na to pozwolić - tak nie można robić! 

Jeżeli typer chce osiągnąć zysk w zakładach bukmacherskich, musi planować długą walkę o każdą złotówkę. Sukces przy pomocy pierwszego „złotego strzału” zdarza się niezwykle rzadko. Ufanie wyłącznie tej metodzie bardzo szybko prowadzi do bankructwa.

Obstawiający bardzo często szukają informacji potwierdzających, że warto zagrać dany mecz. Nie szukają jednak danych, które upewnią ich, że powinni powstrzymać się od zakładu - dlatego tak ważne jest dogłębne analizowanie spotkań! Nawet jeżeli poświęciliście dużo czasu na obserwację danego wydarzenia, to nie znaczy, że konsekwencją tego jest jego zagranie, lepiej w pewnych sytuacjach po prostu odpuścić.

Bardzo ważne jest (tak samo, jak w codziennym życiu) odpowiedzialne "zarządzanie" swoim ciałem. Dobre, regularne odżywianie, sen - pozwolą na utrzymanie wysokiego poziomu koncentracji, co w konsekwencji zaplusuje w dostrzeganiu informacji, których nie zauważylibyśmy podczas zmęczenia.

Tak naprawdę zysk cieszy gracza mniej, niż boli go strata pieniędzy. Pamiętajcie, że pieniądze nie dadzą nam prawdziwej miłości, czy przyjaźni. Jeżeli poprzez wasze granie cierpią najbliżsi, to powinniście pomyśleć, co jest dla Was priorytetem.

Jeżeli bukmacherzy dostają informacje o tym, że spotkanie wydaje się być podejrzane (...)


(...) rozpoczynając od kontuzji zawodnika (np. tenis), kończąc na bardziej poważnych domniemaniach, bądź nawet przekonaniu, że spotkanie ma przebiegać według ustalonego schematu - wycofują dany pojedynek ze swojej karty zdarzeń. 

Nie zmieniają kursów, nie stosują "podpuch" w postaci rozpowszechniania błędnych informacji, a właśnie wycofują ten mecz. Minimalizują w ten sposób straty, które poniosą z rąk graczy (chyba, że wycwanią się jakimś podpunktem w swoim regulaminie), którzy obstawili kupon po wyjściowych kursach, nie narażając się przy tym na kolejną utratę pieniędzy.

Jednak to nie oznacza, że automatycznie nie zagramy już nigdzie tego meczu. Nie u tego bukmachera, to u innego będzie taka możliwość.

Możliwość sprawdzenia najbardziej podejrzanych spotkań, oferują portale:

http://bmbets.com/blocked-matches
oddspedia.com/blockedodds
oddsportal.com/blocked

Jest tam tego typu meczów bardzo dużo, jednak po moich obserwacjach zainteresować należy się siatkówką, koszykówką oraz turniejami rangi ITF i Challenger w tenisie (kursy w przedziale 1.50-2.50 / spadki u azjatyckich firm), gdzie ponad 20% bukmacherów wycofało dane zdarzenie ze swojej oferty, a zarazem, gdy mecz początkowo był do zagrania u przynajmniej dziesięciu (10) z nich. 

Z tymże w "białym sporcie" godziny rozgrywania spotkań w ~90% przypadków są bardzo "ruchome", co powoduje, że na powyższych stronach pojawia się po kilka spotkań z tej samej imprezy. Często nie jest to spowodowane tym, że jest w pojedynku coś podejrzanego, a choćby po prostu padającym deszczem, który powoduje przekładanie spotkań, a tym samym wycofywanie z oferty wielu bukmacherów ze względu na przekroczenie czasu, w którym miało się to zdarzenie rozpocząć - trzeba być ostrożnym. 

Na Twitterze używając odpowiedniego hashtagu (np. imię i nazwisko sportowca), czy na blogabet, gdzie ludzie dzielą się typami można wiele się dowiedzieć i wywnioskować.

Skuteczne sposoby na dostęp do giełdy betfair w Polsce.


Wielu z nas żyje w Polsce, gdzie swobodne poruszanie się po np. giełdzie betfair jest ograniczone, jednak i na to są skuteczne sposoby. Zrobicie to między innymi za pomocą waszych przeglądarek internetowych z wbudowanym VPN'em (jak w najnowszej wersji Opera), czy po zainstalowaniu wtyczki o nazwie DotVPN (jak w Google Chrome). 

Najnowszym i według mnie najlepszym sposobem, jest ściągniecie na Wasze komputery lub urządzenia mobilne przeglądarki Puffin Browser, która od początku ma wbudowany VPN i jest po prostu szybka. Jeżeli interesujące spotkanie znajduje się na Betfair Exchange koniecznie sprawdźcie, jak prezentuje się ten rynek. 

W jaki sposób "czytać" giełdę znajdziecie w poradniku dotyczącym podejrzanych meczów 👇 https://fundamentybukmacherskie.blogspot.com/2021/07/znajdzustawionymecznabetfair.html


Alternatywą dla giełdy betfair, jest giełda orbit (dostępna bez żadnych VPN, wtyczek itd.) ---> https://www.orbitexch.com/

Jeżeli oboje zawodników w tenisie mają mecz deblowy w danym turnieju, a równocześnie odpadli z singla, to często zdarza się, że odpuszczają grę podwójną.


Zwłaszcza zawodnicy, którzy nie skupiają się na grze deblowej, a tym bardziej tenisiści, którzy poprzez granie na korcie zarabiają spore sumy. Tyczy się to turniejów ATP 250 i Challengerów, które nie oferują za grę podwójną dużych wygranych. (Przykład zakładu przeciwko Brownowi i Struffowi w Casablance - na  powyższym zdjęciu) / [Wynik meczu ---> https://www.tennisexplorer.com/match-detail/?id=1300821] / (Ta rywalizacja odbywała się 9 kwietnia, a 11 kwietnia Struff był już w Monaco na kwalifikacjach - a to odpuszczacz)

Warto również mieć na uwadze tenisistów, którzy przegrali swój mecz singlowy, a mają do rozegrania jeszcze pojedynek w grze podwójnej. Ponadto pozycja w rankingu deblowym tego tenisisty musi być dużo niższa niż singlowa / ten zawodnik często po prostu dogaduje się ze swoim partnerem, że nie grają na 100% - trzeba jednak pamiętać o tym, żeby w najbliższy weekend taki sportowiec był na liście kwalifikacyjnej do turnieju singlowego, w innej imprezie (http://www.tennisteen.it/entry-list.html / https://www.menstennisforums.com). Mecze te są rozgrywane PRZEWAŻNIE od soboty (do wszystkich turniejów ATP/WTA/Challenger/ITF/Futures, oprócz Masters 1000 oraz Wielkich Szlemów - w tych przypadkach trzeba indywidualnie spojrzeć, co gdzie, kiedy i o której).

Więc jeżeli pomiędzy jego meczem deblowym, a kwalifikacyjnym na najbliższym, nowym turnieju jest wystarczająco dużo czasu na podróż z punktu A do punktu B, to możesz wtedy zagrać przeciw niemu, w tym spotkaniu gry podwójnej.

Jakimi podejrzanymi schematami w pojedynkach bezpośrednich oraz w jakich okolicznościach warto się nimi zainteresować?

                                   

Generalnie przypuszczać, że drużyny ze sobą współpracują można po trzech rozegranych sezonach, jednak w pewnych przypadkach można próbować je rozszyfrować w ich trzecim sezonie od rozpoczęcia podejrzanych wyników spotkań. 

W jakich okolicznościach i jakie współprace wziąć na celownik? 
Wymiany punktów w ligach, gdzie gramy dwa mecze w sezonie zasadniczym - zwycięstwo za zwycięstwo (wykluczając siatkówkę, gdzie pięciosetowy pojedynek jest inaczej punktowany niż mecze z trzema, czy czterema setami - w przypadku pięciu setów wygrany dostaje 2 punkty, przegrany 1, natomiast w meczu poniżej pięciu partii całą pulę zgarnia zwycięzca). 
Na który mecz w trzecim sezonie zwrócić uwagę? Na ten rewanżowy. Jednak pisząc zwycięstwo za zwycięstwo mam na myśli spotkania, w których działo się coś podejrzanego.

Coś podejrzanego, to znaczy?
- Odrabianie sporych strat w ostatniej kwarcie (koszykówka), bądź "łamaków" (piłka ręczna, koszykówka).
- Mecz wygrywa drużyna, która przedmeczowo była dużym underdogiem.
- Można określić, czy kluby w przeszłości sobie pomagały - czyli np. zwycięstwo dla potrzebującego teamu w jednej z ostatnich kolejek.

Dobrym przykładem jest para drużyn, której mecze bezpośrednie dołączam do posta w formie grafiki.

Jeżeli dane H2H nie ma przynajmniej jednej z powyższych cech, a ma w sobie tylko czysty schemat win za win, to nie patrz na to pod kątem ewentualnego obstawienia.

Zwracaj uwagę na ruchy kursów u azjatyckich bukmacherów - nie daj się zwieźć spadającym kursom na kilka godzin przed przed danym spotkaniem!

 

Nie daj się zwieźć spadającym kursom na kilka godzin przed przed danym spotkaniem. Najczęściej jest to manipulacja, którą ktoś przeprowadza np. na forach związanych z bukmacherką lub kurs zmniejsza się ponieważ popularny typer podał zakład na serwisie typu blogabet.

Zwracaj jednak bacznie uwagę na spadanie kursów kilka minut przed meczem. Jeżeli te spadki na chwilę przed rozpoczęciem rywalizacji są tego typu, jak np. na screenie, który dołączam do tego posta, to możemy zastanowić się nad graniem na spadający kurs, bo to ewidentnie obstawia ktoś relatywnie duże sumy w azjatyckich bukmacherach (typu Dafabet, 5Dimes) bądź popularnych firmach bet365Pinnacle lub giełdzie betfair, gdzie największe limity są przed samym meczem lub w jego trakcie.

Na grafice widzimy, że na 25 minut przed rozpoczęciem meczu, o godzinie 13:15 nagle drastycznie zaczął spadać kurs na pierwszą z par. W przeciągu tych paru chwil z underdoga (kurs 2.37) stali się zdecydowanymi faworytami (1.50), tworząc na rynku bukmacherskim bardzo duże różnice kursowe, dochodzące do 18%. Ruchy kursów po cichu, bez zbędnego rozgłosu, bez "masówek", czyli rzucenia się przez ludzi na tę rywalizację - wszystko co lubi biznes, jak i ustawione mecze.

Szukanie podejrzanych spotkań na podstawie wpłat na giełdzie betfair.

Poniżej małe wyjaśnienie, co do czytania wykresów na giełdzie zakładów bukmacherskich.

Jeżeli na danym rynku są przyjmowane kwoty, których na innych rynkach z tego samego turnieju, czy ligi nie uświadczymy (to znaczy, że przekraczają kilka, a nawet kilkanaście razy łączne sumy z innych zdarzeń), to powinna się nam "zapalić czerwona lampka"

Na tym meczu 👇


przyjęto przedmeczowo łącznie ponad 16 tysięcy euro (większość na debel Francuski), co jak na grę podwójną w Challengerze jest niesamowicie dużą kwotą. Zwykle normalnymi pieniędzmi w tego typu spotkaniach, przed rozpoczęciem gry jest kilkaset euro.

Duże przewyższenie, prawda? Mecz co prawda został odwołany ze względu na walkower Gojowczyka i Moriya, jednak to pokazuje, że gracze nie bez powodu chcieli wprowadzić do gry takie relatywnie duże sumy pieniędzy.

Czym jest mój kalendarz Late Goal, który tworzę od marca 2019 roku?

Jest to plik z parami drużyn, które regularnie w meczach pomiędzy sobą strzelają gole w przedziałach minutowych 38-45 lub 83-90. Wszystko wy...